|
Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych Forum grupy reenactowej Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Błażej
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prawobrzeżna Sicz Warszawska
|
Wysłany: Czw 15:13, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Panie! Ja ci piszę normalnie, więc byłbym wdzięczny za wzajemność.
Zanim zaczniesz kaleczyć język ojczysty mową stylizowaną na staropolszczyznę to weź chociaż przeczytaj parę pamiętników, listów z epoki i innych dokumentów, wtedy będziesz wiedział jak bardzo sienkiewiczyzna różni się od oryginału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzejm
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszawa
|
Wysłany: Czw 22:01, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hola, Panie Błażej, hola.
Już chociaż nobliście trochę odpuść. To, że u Paska połowa wyrażeń to łacina lub makaronizmy nie świadczy, żę wszyscy byli aż tak wykształceni - w takim razie liczba zachowanych do przedwojnia pamiętników i diariuszy nie liczyłaby się na kilkadzesiąt, ale raczej kilkadziesiąt tysięcy lekko licząc. Gdybyś oprócz pamiętnków poczytał nieco innego typu tekstów źródłowych, jakimi są dla przykładu testamenty zauważyłbyś, że spory ich procent sporządzony został przez osoby trzecie zastępujące w tej czynności niepiśmiennych testatorów.
Zatem jeśli chodzi o łacinę - domyślam się, że statystyczny szlachcic osiadły lub żyjący na lokacjach znał ją jedynie z "pater noster" i potrafił co najwyżej sklecić "miserere mei" lub "ora pro nobis" w odpowiednich momentach liturgii mszy świętej.
Jak wyglądał język potoczny? Stawiam litra każdemu, kto mnie o nim uświadomi.
Z towarzyskim, pancerno-kozackim pozdrowieniem - ale bez Waszmościów - AM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Don_Camillo
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg/Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:24, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż za stosunek do jednego "waszmościa", a ja raczej z żartem, a nie z powagą piszę
Na forum Dzikich Pól dużo ludzi tak pisze mając z tego ubaw, więc w czym problem?
Bez "flejmów" Panowie na forum o strojach proszę
A pamiętniki Paska przeczytałem od deski do deski, oczywiście to niewiele.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Don_Camillo dnia Pią 8:26, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Błażej
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prawobrzeżna Sicz Warszawska
|
Wysłany: Pią 11:19, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Andrzeju! Nikt nie będzie ci w stanie uświadomić wyglądu języka potocznego z przed 300 z tej prostej przyczyny, że:
1) sposobów utrwalania dzięków, w tym mowy artykułowanej, wtedy nie znano.
2) Umiejętnośc pisania, nie była nazbyt powszechną, a papier i inkaust były drogie i nikomu się nie chciało tracić czasu na utrwalanie stenogramu rozmowy przechodnia z kramarką (no chyba, że za "Gościńcem" założymy, że mówiono wtedy wierszem).
A co do zwrotów grzecznościowych to jeśli mamy już czepiać się szczegółów to nick "Don_Camillo" sugeruje szlacheckie pochodzenie a zatem jego użytkownik nie może zwrócić się do osoby innego (w domysle niższego) stanu per "waszmość". Co najwyżej mógłby "naści szeląga za fatygę kozacze".
Co do źródeł pisanych w postaci testamentów to niestety z zapisów typu "pałaszów pochyłych dwa, jeden szmalcowany drugi w kus oprawny...harkabuz krzoskowy ordynaryjny..itd. ciężko jest wywnioskować coś konkretnego na temat języka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzejm
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszawa
|
Wysłany: Pią 22:49, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
I o to chodzi, i o to chodzi - jak mawia Klasyk.
Proponuję maksymę dla każdego szanującego się odtwórcy historycznego okresu staropolskiego:
"Waszmościowanie" wyznacznikem poziomu indywidualnej wiedzy historycznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kruczy
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród nad Brdą
|
Wysłany: Czw 20:35, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pytanko czy hajdawery, szarawary muszą być wykonane tylko z lnu czy mogą być z wełny? Wiem, że latem może być za gorąco w wełnianych portkach, ale czy mogą być z wełny oraz jakie kolory są dobrze widziane?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamek
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Pn. Kresy
|
Wysłany: Czw 20:56, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jesli chcesz barwy pulkowe to odcienie niebieskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcinek
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drawsko Pomorskie
|
Wysłany: Czw 21:01, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o material, to welna jest jak najbardziej poprawna (moze nawet neico bardziej niz len, zwlaszcza w szarawarach).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Sabat
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Korona! (Kraków/Kielce)
|
Wysłany: Czw 13:53, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Błażej napisał: | Andrzeju! Nikt nie będzie ci w stanie uświadomić wyglądu języka potocznego z przed 300 z tej prostej przyczyny, że:
1) sposobów utrwalania dzięków, w tym mowy artykułowanej, wtedy nie znano.
2) Umiejętnośc pisania, nie była nazbyt powszechną, |
Szanowny Błażeju, pozwolę się sobie z Tobą nie zgodzić. Od razu wyjaśnię, że z gramatyki historycznej języka polskiego miałem trzy, ale za to dialektologię u dra Sikory zaliczyłem na 4.50 - być może dlatego mam takie, a nie inne poglądy na sprawę.
A jakie? Otóż badania języka staropolskiego opierają się na dwojakich źródłach. Po pierwsze, na tekstach pisanych, które, wbrew pozorom, zawierają całe mnóstwo wskazówek fonetycznych, o wiele więcej, niż teksty obecne. Ot, choćby dodatkowe znaczki, takie jak o rogate, ą oznaczające swój prawdziwy dzwięk (nosowe 'a' raczej niż nie nosowe 'o') oraz inne fidrygałki, takie jak kropeczki ściemnienia, kreseczki długości etc. etc.
Mówisz, że nikt nie kłopotał się sporządzaniem zapisów tego, co ktośtam do karczmarki mówił - i źle mówisz. Mamy bowiem sporą ilość ksiąg sądowych, w których zapisane są zeznania świadków w sprawach w rodzaju pomówienia, które są dobrym źródłem do badania mowy potocznej.
Po drugie, olbrzymi przyczynek do wiedzy o staropolskiej fonetyce daje nam dialektologia - czyli nauka, zajmująca się badaniem dialektów polszczyzny. Dzięki badaniom, prowadzonym od około stu lat, udało się zgromadzić katalog (niemalże nieistniejących już) cech języka XIX-wiecznego. Pytanie - co ma dziewiętnastowieczna polszczyzna do czasów Rzplitej Obojga Narodów? Ano to, że nie było czynników ujednolicających - radia i telewizji (a także szkół forsujących odmianę mówioną polszczyzny urzędowej). Chłop z XIX-wieku w takiej samej dupie był i takie samo gówno widział, co chłop szesnasto- i siedemnastowieczny.
Wiem, że nie wyczerpuję tematu - ale to dziedzina, od której jestem aktualnie bardzo daleko - nie każcie mi dłubać i szukać. Może kiedyś, jak już będę miał tyle czasu, ile bym chciał, napiszę podręcznik mowy staropolskiej dla odtwórców
A jeśli chodzi o stylizację na Ogniem i mieczem - to akurat w kwestii języka Sienkiewicz pomylił się najmniej.
l.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Dobre Miasto
|
Wysłany: Czw 17:28, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A to najmniej to dużo, czy mało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kozaczyna
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 11:46, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dorwałem książkę krawiecką (raczej szczątki i jak na ironię zjedzoną prawie doszczętnie przez mole) w której znalazłem dwie interesujące nas strony.
Różnica moi mili między hajdawerami ,a szarawarami nie leży tylko w nazwie . Otóż jest to różnica w kroju.
HAJDAWERY (klasyfikacja) - spodnie bardzo długie o szerokiej nogawce ,wiązane w pasie ,szerokie nogawki zaś kończą się w butach przez co nogawki swobodnie opadają na obuwie ,zwężone w pasie ,szerokie od pasa i znów zwężone w okolicy półłytki ,spodnie kroju wschodniego
SZARAWARY (klasyfikacja) - spodnie bardzo długie o jednakowo szerokiej nogawce ,wiązane w pasie ,szerokie nogawki kończą się wiązaniem w okolicy kostki ,tworzą wrażenie szerokich "rurek" ,spodnie kroju wschodniego
Niestety to książka sprzed wojny i bardzo zniszczona ,niestety do tego stopnia że identyfikacja jej to niemalże cud. Poszukam czegoś jeszcze na temat tego postu ,ale nic nie obiecuje.
Post został pochwalony 0 razy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Błażej
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prawobrzeżna Sicz Warszawska
|
Wysłany: Pon 6:55, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Z identyfikacją strojów i ich definicjami nie jest tak łatwo. Dla przykładu zdaje się, że Ukraińcy wogóle nie znają pojęcia "hajdawery" i, że dla nich wszystkie szerokie spodnie to szarawary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kozaczyna
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 15:37, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To było w starej książce krawieckiej i różnice między hajdawerami ,a szarawarami dają do pomyślenia czy poprawnym jest użycie obu wyrazów mając na myśli (w przypadku waszej jednostki) hajdawery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz Rejf
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:35, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sprawdzę jeszcze,ale u Gutkowskiej szarawary to spodnie pochodzenia węgierskiego i są to wąskie spodnie opinające nogę. Jeszcze sprawdzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdunek
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Nie 13:36, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Mój pierwszy post na forum.
Ma ktoś może pozapisywane obrazy koszul z tych linków co były podawane wcześniej, niestety nie mogę tych linków tu wrzucić bo pisze mi że muszę najpierw napisać 3 posty, zabezpieczenie przed spamem.
jeszcze z 2 tygodnie temu działały, chciałem dać Cioci koszulę do szycia, a tu zonk, wszystkie linki pogasły
Jeśli ktoś ma te kroje koszul albo coś, to bardzo proszę o podesłanie.
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Zdunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Dobre Miasto
|
Wysłany: Pon 19:57, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no ja niestety nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kozaczyna
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 12:06, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zdunek napisał: | Witam
Mój pierwszy post na forum.
Ma ktoś może pozapisywane obrazy koszul z tych linków co były podawane wcześniej, niestety nie mogę tych linków tu wrzucić bo pisze mi że muszę najpierw napisać 3 posty, zabezpieczenie przed spamem.
jeszcze z 2 tygodnie temu działały, chciałem dać Cioci koszulę do szycia, a tu zonk, wszystkie linki pogasły
Jeśli ktoś ma te kroje koszul albo coś, to bardzo proszę o podesłanie.
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Zdunek |
Hah! Ja sam się powoli (bardzo powoli) szykuję ,ale kroje zapisałem na swoim komputerze! Jako że nie jestem zimnym draniem dodaje je
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|