Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych

Marcinek · Wysłany: Nie 18:53, 18 Mar 2007 Temat postu:

Nie szkodzi.

Zawsze mozesz utrzymywac, ze to welna z bardzo cienkiego i delikatnego runa Wink

Adamek · Wysłany: Nie 19:02, 18 Mar 2007 Temat postu:

Eee tam zwale to na Ciebie,przeciez biore przyklad z doswiadczonego kozaka. Very Happy

Błażej · Wysłany: Nie 20:39, 18 Mar 2007 Temat postu:

Kupiony len mozna wykorzystac na podszycie tego rękawa. A sam rękaw szyje się ze ścinków.

Przemek · Wysłany: Pon 10:41, 19 Mar 2007 Temat postu:

Widziałem też rękawy u Ukraińców jedwabne z podszewką z konopii. Ja chyba sobie zrobię konopię z wełną? Tylko nie mam ani kawałka wełny niebieskiej. Mamoże któryś z was jakieś ścinki?

Marcinek · Wysłany: Pon 10:43, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ja tez nie mam welny niebioeskiej. Ja nawet nei mam zadnej czapy Sad

Jak cos znajde to kupie.

Adamek · Wysłany: Pon 20:24, 19 Mar 2007 Temat postu:

jak nie masz??? a co ze stara??

Marcinek · Wysłany: Pon 22:26, 19 Mar 2007 Temat postu:

Wyprala sie w goracej wodzie Twisted Evil

ataman

Darek

A większe futra? Barany? Adam szukał do namiotu Smile

Pozdr.

ataman

większe tylko sarna ale chyba do namiotu sie nie nadaje, baranów niestety nie

Skóre z dużego odyńca mam niestety do ściany przyśrubowana

marcin

Witam.
Szukam kawalek czarnego barana na czape.
Czy ktos moze mnie poratowac?
Obecnie na alle nic nie ma , a ja niewiem z kad go wytrzasnac. Confused

Przemek

Hej marcin,

a mógłbyś podzielić się swoimi planami. Jaką jednostkę chcesz odtwarzać? Czy jesteś z jakąś grupą stowarzyszony. Czy zajmujesz się tym od dawna, czy zaczynasz. (może ja Cię nie znam, a chłopaki wszyscy tak... Wink

)

poszukamy z Tobą

marcin

W zasadzie to chcialbym miec uzbrojenie i mundur kozaka.
Co do odtwazania, to jeszcze niewiem.
Zapewne zobaczymy sie w Gniewie,i zobacze jak sie bawicie.
Jak mi sie spodoba, to bede jezdzil z wami. Laughing

W zeszlym roku bylem na VV.Ale tylko na samej bitwie.
W tym postaram sie przyjechac juz w pierwszym dniu imprezy.To se po browarku wypijemy i pogadamy haha.

Kozaczyna

Np. w Głogowie i okolicach jest Bractwo Łowiecki ,które skóry oferuje za bezcen (bo oni to podobno dla sportu). Może i w twojej okolicy coś takiego jest?

Adamek

Marcinie jesli chcesz jezdzic z nami ,to stroj musi byc wg naszej barwy.

marcin

No ma sie rozumiec. Very Happy

Futro juz idzie do mnie.
Jak uszyje czape , to sie nia pochwale. Laughing

Przemek

Marcin,

jeśli chcesz jeździć z nami powinieneś z nami rozmawiać. Działając w pełni samodzielnie i "robiąc niespodzianki" możesz się narazić na niepotrzebe wydatki.

Wiedz, że nawet Błażej zamawiając nową zabawkę rozmawia o tym z innymi. W pułku jest duża swoboda działania, lecz kontrolowana przez kolektyw, mogę chyba tak to ująć?

Proponuję zatem byś nawiązał kontakt prywatny przez sieć (GG, czy podobne), a nawet byś spróbował spotkać się z którymś z nas, kto mieszka w Trójmieście.
Mój numer GG już masz.

pozdrawiam

marcin

Jak juz bede sie obszywal, to tylko pod waszym okiem. Laughing

Narazie chce uszyc sobie czape(oczewiscie w barwach pulkowych)u netki .
Stroj, to narazie przyszlosc.Potem uzbrojenie.dodatki.
Kurcze troche wody w Dnieprze uplynie, zanim bede mogl do was dolaczyc. Shocked

Kozaczyna

Co dopiero u mnie Wink

Jednak jak mam wolne roznoszę ulotki i zbieram grosz do grosza Very Happy

Tomasz Rejf

czy kołpaki do czapek były szyte z kilku kawałków 6-8 części? i czy mogły być wykonane z filcu i haftowane? Czy wchodzą w grę tyko takie kołpak-rękawy.

Przemek

kiedyś rozmawailiśmy na temat filcowych. Kilka rycin może wskazywać na filcowe.
co do haftów, trzeba czekać na wyższą instancję Smile

o tu:

Błażej

Niestety złośliwe archeologi pod Beresteczkiem żadnej czapy nie wykopali.

Na ikonografii zaś ciężko stwierdzić

W niektórych czapach wierzchy dosłownie sterczą, więc albo właściciele traktują wierzch czapy jako torbę śniadaniową, albo są w jakiś sposób usztywnione (możliwe, że tylko podszyte filcem).

W opisach z okresu "Nowej Siczy" mamy już te długaśne rękawy, ale to trochę za późno jak dla nas.

Kali

NIe wiem jak kozackie ale u nas na pewno zdarzały się haftowane. Nie przypominam sobie by były szyte z aż tylu kawałków.
Mam gdzieś fotki zachowanych kilku kołpaków odkrytych u nas w Lublinie przy pracach w katedrze (datowane na XVIIw). Jak nie zapomne to wrzuce po pracy.

Marcinek

To postaraj sie nie zapomniec Smile

Tomasz Rejf

Właśnie ze względu na te z Lublina zadałem pytanie. Jeszcze kiedyś na jednej ze stron zachodnich widziałem kołpaki ala moskiewskie wykonane z filcu i haftowane. Te z Lublina były wykonane z 4 do 6 kawałków z różnego materiału i w różne wzory haftowane.
Skany jednego kołpaka z Lublina:

Darek · Wysłany: Śro 18:29, 11 Mar 2009 Temat postu:

Czyzby "Odzież Grobowa" Drążkowskiej? Smile

Marcinek · Wysłany: Śro 21:58, 11 Mar 2009 Temat postu:

Kali, dasz rade wrzucic te foty?

Kali · Wysłany: Czw 10:43, 12 Mar 2009 Temat postu:

Nie wrzucałem bo o tych fotkach myślałem - mamy tą samą książkę.

Marcinek · Wysłany: Czw 16:34, 12 Mar 2009 Temat postu:

A dalo by rade wrzucic foty/skany wszystkich stron z tekstem dotyczacych tych kolpakow?

Kali · Wysłany: Nie 17:47, 15 Mar 2009 Temat postu:

Poszło na gg info.