Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych

szum-prutu

Witajcie "braty kozaki". Ostatnio wpadła mi w ręce książka pt. "Bohun", autorstwa J. Komudy.Cyt. Autor sam mówi o sobie, że zaczął pisać literaturę historyczną, bo miał już dosyć popłuczyn po Sienkiewiczu, opowieści o rycerzach spod kresowych stanic... Po lekturze mam wrażenie, iż jest to napisane na podstawie "Ogniem i mieczem". Może tylko bardziej krwawa. Poza tym Bohunowi daje na imię raz Jurko, innym razem zaś Iwan. Niby nic..., a i motyw "rycerzy spod kresowych stanic" też dość często się przewija. Jednak wciąga. Bywajcie.

ludar

Komuda pisze fajnie - najlepsza jego książka z klimatu to moim zdaniem ,,Wilcze Gniazdo'' i czekam na kontynuacje(bo powinna być Exclamation

), jednak jego książki zawierają w sobie elementy fantastyki Confused

Islam Gerej III

No wspomniany "Bohun" to jak dla mnie jego najlepsza powieść. Trochę patetyczne (Sobieski się poświęca by uratować jazdę), bardzo krwawe i ciekawie skonstruowane. Szczęściem udało mi się czytając ową książkę przyjąć sobie do wiadomości iż jest to całkowita fikcja i tylko i wyłącznie wymysł (bardzo dobry zresztą) pisarza. Nie muszę więc teraz narzekać jakim to ignorantem w kwestii prawdy historycznej jest pan Komuda.

Ostatnio wydany "Diabeł Łańcucki" również należy do tytułów bardzo udanych. Natomiast czekać musimy na 2 tomowe "Galeony wojny", które Komuda zapowiedział na przełom roku.

Pozdrawiam!

Marcinek

ksiazki sa cacy i miodne zapewne.
Ale mimo iz Komuda jest historykiem, a z tego co sie orientuje to doktoryzowal sie, albo magistrowal z kozaczyzny to jego ksiazki sa po prostu zwyklymi opowiadaniami takimi jak Sienkiewicza. Absolutnie nie wolno do tego podchodzic od strony rekonstrukcyjno-historycznej mimo ze na historii jest to wlasnie oparte.

Darek

Czytałem "Bohuna" J. Komudy. Przede wszystkim raziły mnie krwawe sceny przywodzące na myśl takie hity z dziedziny gier komputerowych jak Quake czy Doom. Miało być groźnie i realistycznie, moim zdaniem wyszło kiczowato. I jeszcze jedna kwestia- czytając, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, iż autor chciał za wszelką cenę ostentacyjnie odbić się od stylu prozy Sienkiewicza. Jak wspomniał wyżej Marcinek, wyszło średnio.

Ale i tak czytałem z zapartym tchem Wink

Szkoda, że niewielu pisarzy bierze się za XVII wiek.

Pozdr.

Marcinek

Do tego mimo, ze ator jak sam o ile dobrze pamietam twierdz chcial sie od Sienkiewicza odciac to w Bohunie jest kilka tekstow rzywcem wzietych z trylogii...

Mnie najbardizej poirytowal koniec gdzie Komuda pisze o tym jak bylo naprawde, a jak jest w ksiazce. I mimo ze pisze ze te "kontrowersyjne" teorie sa w gruncie rzeczy wyssane z palca (dowodow podaje DOSLOWNIE ZERO, bo domysly to dowodami nie sa), to pisze to w taki sposob aby zasugerowac, ze tak jednak moglo byc... A ktos kto o historii nie ma zielonego pojecia zapamieta z tej ksiazki tyle, ze Kalinowski podpalil oboz, JK wpadl na genialny pomysl rozwiazania problemow wewnetrznych kraju, a Chmielnicki byl takim geniuszem politycznym, ze ugoda Perejeslawska to mogl byc tylko poczatek planu dokonania rozbiorow Polski, Inwazji III Rzeszy, Katynia i zwyciestwa Kaczynskich w wyborach, a wiec powolania IV RP...

Tak poza tym to czyta sie to szybko, latwo i przyjemnie. moge spokojnie polecic.